Reżyser Marcin Wrona został pochowany na Powązkach. O jego śmierci poinformowano w sobotę. Wrona popełnił samobójstwo podczas festiwalu filmowego w Gdyni. Ciało znaleziono w hotelowej łazience.
Tragicznie zmarły Marcin Wrona (†42 l.) spoczął na warszawskichPowązkach Wojskowych. Nabożeństwo żałobne rozpoczęło się o godzinie 12.00 w Kościele Sióstr Wizytek w Warszawie. Po mszy autokary zabrały żałobników spod kościoła na cmentarz. Wśród żegnających go przyjaciół byli m.in. Agata Buzek, Małgorzata Foremniak, Katarzyna Figura, Borys Szyc, Janusz Zaorski, Sambor Czarnota, Bodo Kox, Małgorzata Kożuchowska i Wojtek Smarzowski.
Ciało reżysera skremowano.
Marcin Wrona powiesił się w hotelowej łazience podczas 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni. Najnowszy film Wrony "Demon", był prezentowany podczas konkursu głównego.
Wrona ukończył reżyserię na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, od 8 lat pracował tam jako wykładowca. Jego śmierć wstrząsnęła studentami i wykładowcami.
Marcin Wrona o swoim filmie "Demon"
fakt.pl